Projektowanie ulotek reklamowych może wydawać się proste - ostatecznie dzień w dzień oglądamy mnóstwo ulotek różnych firm, czy tego chcemy czy nie. Warto jednak wiedzieć, że niemal połowa pieniędzy, które przeciętna firma przeznacza na reklamę, nie przekłada się na żaden odczuwalny zysk. Podnoszenie swojej wiedzy na temat reklamy pozwala zmarnować mniej pieniędzy.
Jak robić ulotki, by faktycznie zarabiały?
Czy każda firma potrzebuje ulotek? Ulotka - czy na pewno potrzebna? Ulotka nie zawsze stanowi must have. Niektóre z nich powstają tylko dlatego, że "trzeba", "wypada" mieć jakąś ulotkę. Niestety, taka motywacja jako jedyna to prosta droga do utraty zainwestowanych pieniędzy. Ulotkę projektuje się po to, by spełniła konkretne zadanie - sprzedała produkt, powiadomiła o czymś klientów, wypromowała usługę. Pierwszy, niezbędny krok, to określenie celu, jaki powinna spełniać. Co zrobi klient, gdy się z nią zapozna? Zadzwoni do biura firmy z pytaniami? Odwiedzi sklep lub siedzibę osobiście? A może postanowi szybko włączyć komputer i wejść na stronę internetową?
Grupa docelowa - nudny obowiązek?
To przewidywalny i nudny aż do bólu punkt tworzenia każdej kampanii. Wiele firm tak właśnie go traktuje oraz... pomija. To ogromny błąd. O wiele lepiej będzie zaprzyjaźnić się z procesem tworzenia sylwetki potencjalnego odbiorcy.Nie każda grupa docelowa polubi te same fonty i estetykę, a także sposób słownego przekazu. Można to łatwo przedstawić na przykładzie nieco przerysowanym - nastolatek a stateczny prezes banku. Nie istnieją ulotki idealne dla wszystkich. Fatalne pierwsze wrażenie może sprawić, że ulotka powędruje do kosza na śmieci.
Co przekazuje ulotka?
Zarówno warstwa formalna, jak i treściowa ulotki przekazuje pewne treści. Sama kolorystyka, faktura papieru czy układ już sporo mówią. Człowiek ocenia treści zanim jeszcze zdążą dotrzeć do świadomości. Ten efekt nabrał na znaczeniu szczególnie w dzisiejszych czasach, kiedy zewsząd zalewają nas treści różnego typu i ciężko jest odnaleźć chwilę spokoju. Selekcja jest więc ostra - nie na wszystkim można się skupić.
Ulotka pełna... emocji?
Reklama, która nie budzi emocji, to reklama nieskuteczna. Niezależnie od całej reszty jej cech, nie odniesie skutku i będzie zawsze stanowiła stratę czasu i pieniędzy. Profesjonalizm firmy:- gruby, dobrej jakości papier,- folia matowa lub lakier UV,- odpowiednio dobrane, kojarzące się z profesjonalizmem fonty.Inaczej projektuje się ulotkę mówiącą, że jest ekskluzywnie, a inaczej tę, która informuje, że jest tanio.
Potrzeby i chęci odbiorcy
Ulotka powinna też być skierowana na to, na czym zależy odbiorcy. To kolejny punkt, w którym przydaje się dobrze, rzetelnie wykonana sylwetka przeciętnego klienta. Reklama, a przecież każda ulotka nią jest, musi pokazywać przyszłe korzyści, odpowiadać na potrzebę.Nie wolno też obciążać odbiorcy zbyt wielkim wysiłkiem umysłowym - lepiej zrezygnować z ulotek z blokami profesjonalnie brzmiącego tekstu. O wiele lepsze efekty przynosi angażowanie emocji niż intelektu odbiorców.
Jak wybrać warstwę graficzną?
To dalszy krok, który należy wykonać dopiero po ustaleniu cech grupy docelowej. Grafika musi być dobrana zgodnie z jej gustem. Warto też zastanowić się, co komunikuje ulotka. Jeśli ma się skupić na produkcie, kluczowa jest dobra fotografia produktu. Jeśli powinna kojarzyć się ze wspaniałą obsługą klienta, warto umieścić na niej fotografię człowieka. Nie warto iść na łatwiznę i kierować się wyświechtanymi frazesami w stylu "Ładna modelka zawsze zwiększy sprzedaż". To kompletny przeżytek.
.